Informacja Administratora

Na podstawie art. 13 ust. 1 i 2 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych), Dz. U. UE. L. 2016.119.1 z dnia 4 maja 2016r., dalej RODO informuję:
1. dane Administratora i Inspektora Ochrony Danych znajdują się w linku „Ochrona danych osobowych”,
2. Pana/Pani dane osobowe w postaci adresu IP, są przetwarzane w celu udostępniania strony internetowej oraz wypełnienia obowiązków prawnych spoczywających na administratorze(art.6 ust.1 lit.c RODO),
3. jeżeli korzysta Pan/Pani z odnośnika na stronie będącego adresem e-mail placówki to zgadza się Pan/Pani na przetwarzanie danych w celu udzielenia odpowiedzi,
4. dane osobowe mogą być przekazywane organom państwowym, organom ochrony prawnej (Policja, Prokuratura, Sąd) lub organom samorządu terytorialnego w związku z prowadzonym postępowaniem,
5. Pana/Pani dane osobowe nie będą przekazywane do państwa trzeciego ani do organizacji międzynarodowej,
6. Pana/Pani dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie przez okres i w zakresie niezbędnym do realizacji celu przetwarzania,
7. przysługuje Panu/Pani prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania lub prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania,
8. ma Pan/Pani prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych,
9. podanie przez Pana/Panią danych osobowych jest fakultatywne (dobrowolne) w celu udostępnienia strony internetowej,
10. Pana/Pani dane osobowe nie będą podlegały zautomatyzowanym procesom podejmowania decyzji przez Administratora, w tym profilowaniu.
zamknij

Wiersze i piosenki na miesiąc listopad

Albumy – wiersz Michał Rusinek

 Znalazłem na strychu albumy,

a w albumach – krewnych tłumy:

praciocie, prawujkowie,

praprzodków istne mrowie,

prababcie wśród pradziadków

gdzieś w parku lub na statku.

I tylko jedno w zdjęciach

tych jest nie do pojęcia:

dlaczego ich świat cały

był tylko czarno-biały?*

*CZYŚCIE ŚLEPI?

ON BYŁ W SEPII!

 

Zdjęcie naszej rodziny – wiersz Klaudia Szczygieł

 Ciocia w lewo! Na bok, dziadku!

W prawo, babciu. Niżej, Władku.

Kucnij, wujku, Staś na środek!

Basiu, lepiej wejdź na schodek.

Mamo, czemu stoisz z tyłu?

Hej, podskoczmy w wielkim stylu!

Adaś, proszę wstań z podłogi.

Szybciej, mnie drętwieją nogi!

Takie toczą się rozmowy,

Kiedy wszyscy łamią głowy,

Jak – gdy święta lub przyjęcie –

zrobić nam rodzinne zdjęcie.

 

Co to znaczy kochać ojczyznę? – wiersz Klaudia Szczygieł

 Są tacy, co myślą, że kochać ojczyznę

To nie jest sprawa dla dziecka,

Lecz ja wiem dokładnie, że my przedszkolaki

Też Polskę trzymamy w swych sercach.

Gdy zamiast wyrzucić na trawę papierek,

Wrzucamy go do śmietnika,

Gdy w parku czy mieście jedziemy rowerkiem,

Pilnując by nie po trawnikach,

Gdy chętnie słuchamy legendy o Warsie,

Syrence czy Smoku Wawelskim,

Lub gdy podziwiamy i innym mówimy,

Jak bardzo ten nasz kraj jest piękny.

A jeszcze, gdy w meczach lub innych zawodach

biało-czerwoni startują

A my kibicując, krzyczymy „do boju!”

Flagą co sił wymachując,

I gdy się uczymy, czytamy, pytamy,

Gdy mecze grywamy pod blokiem,

Gdy hymn dobrze znamy i pięknie śpiewamy,

Mazurka tańczymy z podskokiem...

To wszystko dlatego, by Polska kochana

Codziennie dumna z nas była.

Kraj nasz jest piękny, najlepszy na świecie,

A w nas, dzieciach, tkwi wielka siła!

 

Słuch - wiersz Małgorzata Strzałkowska

 Nasze uszy, które słyszą

różne dźwięki albo ciszę,

są narządem zmysłu słuchu –

dzięki uszom wszystko słyszę.

Rozpoznaję głosy bliskich,

słyszę szmery, szepty, krzyki,

odgłos kroków, świergot ptaków,

dźwięk klaksonów i muzyki.

I dźwięk, czyli to, co słyszę,

hop! do mózgu galopuje,

a mózg bierze się do pracy

i w mig to interpretuje.

Po czym mówi: jedzie traktor.

Dzwoni dzwonek telefonu.

Słychać boćka, przyszła wiosna.

Grzmi! Czas wracać już do domu!

Świat jest pełen różnych dźwięków,

ale nie słyszymy wszystkich.

Człowiek nie odbiera dźwięków

zbyt wysokich i zbyt niskich.

Pisk delfinów, nietoperzy,

choćbyś nie wiem, jak się trudził,

i pomruki żyraf, słoni

niesłyszalne są dla ludzi.

 

Doktor niedźwiedź – wiersz Andrzej Szmurło

 Do kliniki zwierzęcej dziś kolejka od rana,

A to skrzydło zwichnięte, a to nóżka złamana.

W nocy przeszła nad lasem przeokropna ulewa,

Poskręcała konary, połamała drzewa.

Doktor Niedźwiedź ma stale pełne ręce roboty.

Po poradę przychodzi, każdy kto ma kłopoty:

Wiewiórka – bo jej na deszczu zmokła skórka,

Sroka – bo zgubiła piórka na bokach,

Sowa – bo ją od wichru boli głowa,

Żuk – bo mu odpadła jedna z nóg,

Dzik – bo mu racica wpadła we wnyk,

Kret – bo sobie w tunelu otarł grzbiet,

Łasica – bo ją przeraziła nawałnica.

Przyniesiono też kunę porażoną piorunem.

Doktor dobre ma słowo dla każdego pacjenta,

Umie leczyć choroby, dba o swoje zwierzęta.

Każdy doktora chwali, są pacjenci z oddali:

Z Lasu Stumilowego był Puchatek z kolegą.

Chociaż doktor się spieszy i choć późna jest pora,

Nie ubywa pacjentów przed kliniką doktora.

W końcu doktor zmęczony sam podupadł na zdrowiu,

Już nie może przyjmować zwierząt w swym pogotowiu.

Więc pamiętaj, zwierzaku, że gdy późna jest pora

I gdy sprawę masz błahą, oszczędź swego doktora.

 

Dzień Jeża - wiersz Sabina Baranowska

Tupie, tupie jeż,

idzie w poprzek drogi.

Spotkasz go dziś też,

popatrz tu pod nogi.

Dokąd on tak wolno zmierza,

oto jest zagadka,

trzeba o to spytać jeża

i małego Tadka.

Bo ten Tadek, choć tak mały,

jeżów zna zwyczaje,

zrobił dla nich ogród cały,

jeż więc tu zostaje.

 

 Domowe ognisko – piosenka sł. Małgorzata Nawrocka, muz. Katarzyna Waszkiewicz

 Pachnie obiad i kwiaty,

słońca w oknach przybyło,

Mama mówi do Taty:

Jak nam dobrze, jak miło!

 

Ref.: Domowe ognisko,

iskierki radości

już płoną i ciepło w nich tańczy.

Dla Siostry i Brata,

dla kota i gości,

dla wszystkich iskierek

wystarczy!

 

Kot leniwie, w głos ziewa,

Babcia z Dziadkiem są w domu.

Nikt się dzisiaj nie gniewa,

nie dokucza nikomu.

 

Ref.: Domowe ognisko…

 

Ktoś zaparzył herbatę,

włączył lampę nad stołem.

Siostra bawi się z Bratem,

słychać śmiechy wesołe.

 

Ref.: Domowe ognisko…

 

Mogę też powiedzieć nie – piosenka sł. Agnieszka Filipkowska, muz. Krzysztof Mroziński

 Wtulam się w mojego misia.

Tak jak on się czuję dzisiaj,

gdy ktoś głaszcze mnie po głowie.

Bo miś przecież nic nie powie…

Tylko ja nie jestem z pluszu

i przytulać się nie muszę!

 

Ref.: To nieprawda, że wraz z wiekiem

bardziej staję się człowiekiem.

Już nim jestem i wiem, że

mogę też powiedzieć „nie”! (× 2)

 

A ta ciocia, dziwna taka,

woła do mnie: „Daj buziaka!”

Ja za mamą chcę się schować

i nie mówię ani słowa…

Bo ja mamę bardzo kocham,

a tej cioci – ani trochę.

 

Ref.: To nieprawda, że wraz z wiekiem…

 

Oni wszyscy duzi tacy

chodzić muszą już do pracy.

Mówią o dorosłych sprawach.

I czasami się obawiam,

że mój świat to dla nich bzdury,

gdy wciąż patrzą na mnie z góry.

 

Ref.: To nieprawda, że wraz z wiekiem… (